Na znak solidarności z Gdańskiem

Tydzień po zabójstwie prezydenta Gdańska Mieszkańcy Miasta i Gminy Ogrodzieniec spotkali się na Placu Piłsudskiego , by jeszcze raz zapalić światełko do nieba. Inicjatywa była wyrazem pamięci dla Pawła Adamowicza i wsparcia dla Jurka Owsiaka, a także manifestem wobec narastającej w Polsce agresji i nienawiści.

- Szanowni Mieszkańcy, minął dokładnie tydzień od dnia gdy miliony serc biły mocniej, dzieliły się dobrem, gdy miliony patrzyły ku górze, by zobaczyć światełko wysłane do nieba. To był dzień dobra, miłości, kiedy wszyscy dookoła podaliśmy sobie ręce. Dziś spotkaliśmy się tutaj na znak solidarności z cierpiącymi po tragedii, która wydarzyła się w Gdańsku . Zachęcam ,żebyśmy wszyscy tutaj zebrani zapalili światełko, które chciano przerwać. Niech to będzie symbol, że nasze serca płoną, że nie zgadzamy się z przemocą i nienawiścią- powiedziała Maria Milejska, Radna Powiatu Zawierciańskiego